Geoblog.pl    mam    Podróże    Norwegia 2008 - Jotunheimen    Memurubu
Zwiń mapę
2008
15
sie

Memurubu

 
Norwegia
Norwegia, Memurubu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1189 km
 
Ok. 3:15 w pociągu budzi nas konduktor, który wcześniej zanotował sobie cel naszej podróży. Za chwilę wysiadamy w Otta. Z pociągu wysiada także inna para Polaków z Poznania, którzy podobnie jak my, chcą udać się do Jotunheimen. Niestety poczekalnia na dworcu jest zamknięta, a mały pokoi z drugiej strony budynku (dworzec autobusowy) jest zawalony przez czterech śpiących wędrowców. Mamy czas do 7:15, lekko mży, szybka decyzja rozkładamy maty na kawałku betonu pod daszkiem, wskakujemy do śpiworów i idziemy spać. O 7:00 lekki stresie, biegamy po miejscowości w poszukiwaniu butli z gazem. Pobliska stacja benzynowa powinna być otwarta o 7:00, jest 7:05 stacja jest zamknięta a autobus odjeżdża o 7:15. Gonię przez tory kolejowe na Statoil, gdzie kupuję butlę. Wracam o 7:15, kierowca autobusu czeka na nas, luzik, nikt się nie śpieszy. Fjord1 wiezie nas do Gjendesheim z przesiadką w Vågåmo gdzie rozstajemy się z poznaniakami (oni zmierzają do Spiterstulen).

Gjendesheim wita nas chłodem, mgłą i lekkim deszczem. Maciej_S czekał na nas w Memurubu, do którego mieliśmy dojść szlakiem wiodącym przez przełęcz Bessegen. Jednak Maciej_S ostrzegł nas SMS-em żeby nie iść tym szlakiem z ciężkimi plecakami. Szlak ma dość ostre zejście, a mgła i deszcz nie zachęcają. Zależy nam na spotkaniu, decydujemy się na przepłynięcie do Memurubu promem, który regularnie kursuje wzdłuż jeziora Gjende. Istnieje także dolny szlak, wzdłuż jeziora. Można wysłać promem sam plecak (40 koron).

Maciej_S czekał na nas na przystani, to była wzruszająca chwila pełna radości. Maciej przekazał nam mnóstwo cennych informacji. Ależ tu jest pięknie, widoki znane z sieci są w rzeczywistości jeszcze piękniejsze. Wyruszyliśmy wspólnie na przechadzkę szlakiem w kierunku Gjendebu. Ok. 17:00 pożegnaliśmy się z Maciejem wyruszając powyżej Memurubu do miejsca rozwidlenia szlaków na Gjendesheim i Glitterheim. Tu rozbiliśmy obóz na 2 noce. Zjedliśmy ciepłą kolację i poszliśmy spać. Noc była bardzo spokojna.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
pielgrzym
pielgrzym - 2008-09-01 19:13
Urocze zdjęcia. Nigdy nie byłem w Skandynawii
 
Azja
Azja - 2008-09-04 09:27
polecam gorąco
 
 
mam
Asia i Maciek Mikołajczak
zwiedził 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 29 wpisów29 25 komentarzy25 216 zdjęć216 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróże
12.11.2017 - 21.11.2017
 
 
14.08.2008 - 24.08.2008